poniedziałek, 16 maja 2011

Okolice Łaz – pierwsza Trasa

Korzystając z uprzejmości mojego wykładowcy, Pana doktora Zbigniewa Gąbińskiego chciałabym przybliżyć kilka ciekawych tras po województwie Zachodniopomorskim.
Opierając się na książce właśnie pod redakcją Zbigniewa Gąbińskiego „Tajemnice krajobrazów Pomorza Zachodniego – Przewodnik dla dociekliwych”, Szczecin 2009, wskażę Wam, o co i gdzie, warto zahaczyć. Chociażby na chwilę podczas tej krótkiej czerwcowej wizyty u Nas. Każdą z tras można zwiedzić w jeden dzień

Zainteresowanych dokładnym opisem trasy proszę o kontakt mailowy ( krupierka@gmail.com ), podeślę bardziej szczegółowe materiały.


Tsunami na Bałtyku, czyli w krainie Eryka – króla trzech narodów. – Trasa nr 4
Pierwszą trasą - ciekawostką będzie Trasa nr 4, we wcześniej wymienionej pozycji.
Obejmuje następujące miejscowości:
– Okolice Darłowa
– Arboretum w Karnieszewicach
– Iwięcino
– Bukowo Morskie
– Darłowo
– Darłówko


Okolice Darłowa:
Jest to teren atrakcyjny pod względem geologicznym, gdyż to tutaj można zaobserwować jak powierzchnia ziemi była kształtowana przez lodowiec. Pozornie równinny teren został znacznie zdegradowany podczas cofania się lodowca, a pozostałe klify nie wyróżniają się dużymi wysokościami, bo zaledwie do 3 m n.p.m.. Aż trudno uwierzyć, że w okresie holocenu płynące tu rzeki wcinały się do 10m poniżej obecnego poziomu morza.

Arboretum w Karnieszewicach.
Co prawda znajduje się na uboczu, ale posiada w swoich zasobach wiele gatunków rodzimych. Coś w sam raz dla botanika. (2km za Karnieszewicami w stronę Wierciszewa).

Iwięcino
,
które istotne będzie pod względem architektury kościelnej. Mieści się tu jedna z wielu wiosek tematycznych tworzonych na terenie województwa zachodniopomorskiego, mianowicie Wioska Końca Świata (www), która nawiązuje do zachowanego w bardzo dobrym stanie kościoła z malowidłem „Sądu Ostatecznego”. Na obrazie znajduje się wizerunek stwora ze skrzydłami i rybim ogonem, zwanego „diabełkiem pomorskim”, być może wygląd jego nawiązuje do rybackich tradycji wsi.

Bukowo Morskie,
to niewielka wieś, w której niegdyś znajdował się klasztor cystersów (powstały w wyniku reformy reguły benedyktyńskiej). Cystersi odegrali na Pomorzu istotną rolę cywilizacyjną.
Do dziś stojący w Bukowie Morskim Kościół, wybudowany pod koniec XIV w., z racji nietypowej jak na owe czasy funkcji klasztornej i parafialnej, posiada wieżę. Posiadał również dwie bramy wejściowe, do dziś pozostała tylko jedna od strony północnej, natomiast druga brama prowadząca na przykościelny cmentarz, tzw. wrota umarłych, w XIX w. została zamurowana.
Bukowo znajduje się na odcinku pomorskim Szlaku Cysterskiego (www) prowadzącego z Portugalii do Polski !!!!


Darłowo.
Zamek darłowski Książąt Pomorskich (strona Muzeum www i godziny otwarcia www) ) swój początek miał w 1352 roku, kiedy to za jego budowę rozpoczął Bogusław V. Przez wieki przebudowywany, kształt zmieniany, w międzyczasie niektóre pomieszczenia służyły jako szpital i więzienie. W w wieku XIX popadł w ruinę, ale już na początku XX wieku podjęto decyzję o jego odbudowie i przeznaczeniu na budynek muzeum.
W Muzeum można zobaczyć wystawę Sztuki Sakralnej Pomorza Środkowego, zabytkowych mebli, kolekcję sztuki Wschodu, sztuki marynistycznej oraz narzędzi tortur.
* warto zobaczyć tzw. zieloną sypialnię z typowo zamkową toaletą umieszczoną w wykuszu (tzw. danser);
* a także XVIII wieczne łoże pochodzenia włoskiego z inskrypcją „Sen zwyciężaj miłością”;
* z osobliwości należy wspomnieć o spreparowanym dwugłowym cielęciu, które urodzone w 1919 roku w podsławieńskiej wsi, żyło około tygodnia;
* innym, równie makabrycznym eksponatem jest zmumifikowany kot – zamurowany niegdyś fundamentach zamku jako magiczna ochrona przed złymi mocami, aby do niego trafić należy obejrzeć dokładnie całą ekspozycję ;D

W sąsiedztwie rynku i skromnego barokowego ratusza góruje bazylikowa bryła kościoła. W środku znajdują się liczne sarkofagi książąt, w tym sarkofag księcia Eryka. Który to zwany Erykiem I Pomorskim jako jedyny z przedstawicieli dynastii Gryfitów został koronowany. Urodzony w Darłowie, co prawda na chrzcie nadano mu imię Bolesław, to jednak w wieku 6 lat, zabrała go na dwór kopenhaski cioteczna babka królowa Małgorzata, i nadała mu imię bardziej skandynawskie. W wieku 15 lat uroczyście koronowany na króla Danii, Szwecji i Norwegii. Po śmierci królowej Małgorzaty w 1412 roku, został samodzielnym władcą, jednak po jakimś czasie został zdetronizowany. Przyczyną detronizacji było niezadowolenie najbliższych podwładnych z ciągłego otaczania się przez władcę ziomkami z Pomorza. Unosząc się honorem, Eryk zebrał najbliższych towarzyszy broni i na 12 lat osiadł na Gotlandii. Stąd też dokonywał procederu łupieżczego. Zwany „ostatnim Wikingiem” według legendy podobno zgromadził wielkie skarby… Z tychże dóbr ufundował w Darłowie - wybudowaną poza murami miasta - kaplicę św. Gertrudy, patronki podróżnych. Pierwotnie miała ona funkcję kaplicy cmentarnej. Na stare lata, po burzliwych latach walk, Eryk powrócił do Darłowa.
LEGENDA Eryka I Pomorskiego (www)












Darłówko.
Obecnie dzielnica Darłowa, znajduje się u ujścia Wieprzy. Postępująca transgresja morska, w ciągu ostatnich 500 lat spowodowała przesunięcie się miejscowości o ok. 0,5 km w głąb lądu!



Trzęsienia ziemi na Bałtyku.
Z trzęsieniami ziemi nad Bałtykiem wiąże się skandynawska legenda o ogromnym wilku, który żywił się padliną. Za to został skazany przez Boga Odyna i przykuty łańcuchem do skał w Górach. Kiedy ogromny wilk wył i szarpał się, trzęsły się góry. W ten sposób mieszkańcy Skandynawii próbowali tłumaczyć sobie dawno temu trzęsienia ziemi.




















W ostatnich kilkuset latach na terenie Bałtyku miało miejsce wiele trzęsień ziemi, z których kilka wywołało falę tsunami, zarówno obrębie pobrzeża polskiego i niemieckiego.
Największe miało miejsce 16 września 1497 roku w okolicy Darłowa. Siła była tak wielka, że poziom morza na kilka godzin podniósł się o 3,5 m, a spiętrzona fala sięgnęła wg opisów do wysokości 20 m n.p.m.. Zniszczone zostały liczne budynki, zginęli ludzie, woda wdarła się wgłąb lądu na wiele kilometrów, efektem czego 4 statki morskie zostały wniesione na ląd i osadzone (jeden w obrębie kaplicy św. Gertrudy) daleko od ówczesnej linii brzegu.
Przyczyną tego trzęsienia ziemi, były ruchy w oddalonym o ok. 500km jeziorze Wezer w Szwecji. Jego siła była stosunkowo niewielka, bo 4,5 w skali Richtera, niemniej spowodowało to wybuch metanu w złożach znajdujących się pod Bałtykiem.

Inne trzęsienia w Polsce:
- 23.08.1409 – od Mazur do Lubeki, trwało „trzy ojczenasz”;
- 25.05.1648 – jedna z wież kościelnych w okolicy Szczecina została przesunięta o 7 metrów, bez innych jej uszkodzeń;
- 1.03.1779 – fala (tsunami) zalała część Łeby i osadziła statek z portu na lądzie, w Kołobrzegu, trzy godziny później, wody Bałtyku oddaliły się i odsłoniły dno;
- kolejne m.in. w roku 1821, 1883, 1904, 1912.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz